W pokojach marzy mi się podłoga z desek. Jak sie okazało pod deską barliniecką w każdym z trzech pokoi i na korytarzu naszego mieszkania znajdują się stare deski. Ich stan nie jest najgorszy – nie są zawilgotniałe ani spróchniałe – wkrótce zdjęcia. Mamy nadzieję je wycyklinować i sprawić by wyglądały jak na zdjęciach poniżej. Nie wiem w tym momencie czy to wykonalne… Może i panele były by tańsze i szybsze w montażu i ale po prostu nie chcę paneli. Może i taki panel wygląda jak drewno – ale drewnem nie jest. Poza tym jak jest szansa na odnowienie starych desek – to czemu jej nie wykorzystać 😉 No i nie mam doświadczeń negatywnych z cyklinowaniem związanych – a to podobno nie jest przyjemne – kusz, hałas itp. Może i nie są to piękne nowe deski, może i któraś skrzypi ale stara podłoga też ma urok – przynajmniej dla mnie.
Dlaczego biała podłoga? Nie wiem – zawsze podobały mi się ciemne dechy. Ale nie chcemy zmniejszać optycznie naszego mieszkanka – ciemne podłogi pasują mi do domków w ponad 100 m2 powierzchni. Oglądając różne aranżacje natrafiałam na różne propozycje – także w podłogami w odcieniach bieli. Pewnie widać brud i psią sierść ale trudno – są po prostu piękne 🙂
[…] na początku remontu marzyły mi się Drewniane podłogi – w odcieniach bieli. Naczytałam się sporo o tym jak wybielić deski podłogowe – bo marzył mi się taki […]